Chrzest Tymoteusza odbył się 12 kwietnia. Piszę o tym, ponieważ to bardzo ważne wydarzenie dla mnie i dla mojej żony, zostaliśmy rodzicami chrzestnymi. Dla mnie to duże przeżycie. W końcu mam pierwszego chrześniaka. Czy to nie cudowne?
Obowiązkowe zdjęcie przy chrzcielnicy.
Więcej na blogu Rafała
piątek, 17 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz