poniedziałek, 18 maja 2009

Inspiracje.

Jeszcze tak nie dawno, może 2 lata temu, jak bym usłyszał o Kalinie, Adamie, Sebastianie, Kamashu, Niedźwiedziu, ....(tu naprawdę mogę sporo wymieniać), to te osoby były mi jeszcze obce. Dziś te osoby mnie inspirują, zza rogu podpatruje ich kadry i uważnie śledzę każde nowe zdjęcia na ich blogach. I tak czasem zastanawiam się dokąd to prowadzi, bo dziś już obok wyżej wymienionych zaczynam węszyć dalej. I tak przeglądam filmy a tu Marcus Bell, Denis Reggie, Yervant, Joe Buissink, Jeff Ascough...... Czy to oby dobry kierunek? Chodząc na spacery inaczej obserwuje otaczający krajobraz, szukam nowych kadrów, miejsc na plener. Co będzie dalej ....

Poniżej jedno zdjęcie, które zrodziło się w mojej głowie (oraz mojej małej modelki, która usilnie wykrzywiała swe usteczka aby dorównać tej Pani młodej ze zdjęcia), po wizycie na stronie Kamasha.

4 komentarze:

  1. Ja uwielbiam Bartka Jastala :) Mała świetna, moja chrześnica robi podobne miny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Inspiracja do zdjecia z galeri kamasha http://www.okamgnienie.pl/sluby/30.08.2008/index4.html
    takie na trzepaku. Jak Zofia to zobaczyla koniecznie chciala takie zdjecie :). Oczywiscie do zdjec Takich jak Kamash jeszcze daleka droga

    OdpowiedzUsuń
  3. Mariusz i tak trzymaj (osobiście sądzę, że to dobry kierunek bo fotografia to przygoda)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy